*Mamo, on mnie wykorzystuje seksualnie...
*Ofiary kazirodztwa są postrzegane w sposób stereotypowy: widocznie musiały prowokować. Dlatego w dorosłym życiu towarzyszy im poczucie winy.
*Rozpacz gwałconego dziecka jest podwójna. Z jednej strony ma ono poczucie, że zostało zdradzone przez najbliższą osobę, ojca – w ten bowiem sposób interpretuje fakt gwałtu na sobie. Z drugiej zostało również zdradzone przez matkę. W mniemaniu dziecka powinna ona je ochronić. Dlatego paradoksalnie dojrzałe ofiary kazirodztwa mają więcej pretensji do matki niż do ojca.
Czytaj więcej: "Zły dotyk rani przez lata"
http://www.samo-zycie.iq24.pl/default.asp?grupa=106968&temat=43927